Czy można zatoczyć koło?

Ostatnie, mniej więcej, 365 dni to była gigantyczna praca nad rozsypywaniem, zbieraniem okruchów, oglądaniem ich i próbą złożenia na nowo. Wyobraź sobie schowaną w wełnianej czapce ceramiczną figurkę, którą ktoś zrzuca z 10 piętra. A teraz spróbuj całą zawartość czapki wysypać i ułożyć w taką samą figurkę.
Dla mnie ta droga jest naznaczona wydarzeniami, z którymi łączą mi się trzy lektury: „Co Ci się przydarzyło”, „Nie zaczęło się od ciebie” i „To nawet lepiej”, przeczytane w tej kolejności. Każda powodowała odnajdywanie kolejnych ceramicznych okruchów w wełnianej czapce. Czytaj dalej

Zaufać sobie i wszechświatowi

Jeszcze ciepłe są moje wrażenia po przeczytaniu ostatnio wznowionej książki Gabrielle Bernstein pt. „Wszechświat cię wspiera. Uwierz w cuda”. Mam milion myśli i jednocześnie świadomość swoich osobistych pragnień. Przeczytałam tę książkę dla ciebie i dla innych osób, dla moich pacjentów i klientów. Testuję na sobie metody prezentowane w poradnikach, szukam w nich inspiracji do pracy psychodietetycznej i coachingowej oraz szukam odpowiedzi na swoje pytania.

To bardzo trudna lektura – tu nie ma zdań: wszystko będzie dobrze, nie martw się – tu jest propozycja ciężkiej pracy ze sobą – jeżeli zależy nam na spełnianiu marzeń, życiu dobrym życiem, odstawieniu lęku jako epicentrum życia. Czytaj dalej

Idę do szkoły

Stoję właśnie przed wyborem szkoły psychoterapii… Wybór trudny i bardzo ważny dla mnie. To już nie będzie zwykła, bądź niezwykła, „podyplomówka” – to decyzja o moim nowym zawodzie, pracy, trybie pracy – szykuję się do rewolucji w mojej karierze zawodowej.

Mam to szczęście, że poznałam kilka dobrych dusz, które wspierają mnie swoim doświadczeniem – dzielą się nim ze mną a ja biorę je pełnymi garściami. To jest też moment, w którym mogę się podzielić swoim doświadczeniem w wybieraniu szkół, kierunków. Opowiem co studiowałam. Pokażę swoją drogę, która zaprowadziła mnie do tego miejsca i do takiej decyzji.
Czytaj dalej

Spotkanie z Doktor Anią

Wpadłyśmy na siebie w sieci prawie rok temu – nie mam pojęcia w jakich to było okolicznościach, czy ktoś polecał to konto, czy przez tzw. „przypadek” na nie trafiłam. Grunt, że się stało. Po lekturze wpisów, obejrzeniu relacji zapragnęłam czegoś więcej i zajrzałam do sklepu – no i tam zaszalałam, kupiłam od razu pakiet 3 książek, kalendarz i ogromną torbę na skarby. Czytaj dalej

Wartości

Jakie są moje wartości? Niby wiem, czym kieruję się w życiu, mam swoje zasady. Tylko czy zasady i wartości to to samo? Na stronie Słownik języka polskiego znalazłam jedno ze znaczeń słowa wartość: „zasady i przekonania będące podstawą przyjętych w danej społeczności norm etycznych”. Z tego by wynikało, że wartości są ponad zasadami… Czytaj dalej

Zastanawianie się

Codziennie zastanawiam się nad moją/naszą obecną codziennością. Jest inaczej. Wystarczy wyjść przed dom, pójść na przystanek, pojechać do pracy tramwajem. Inaczej na siebie patrzymy, o czym innym rozmawiamy.

Codziennie zastanawiam się też nad sobą. Jaka chcę wyjść z tego czasu? Czego chcę się nauczyć? Co chcę robić teraz i co potem? Czy to są błahe pytania, czy bardzo trudne? Czytaj dalej

COVID-19 i Ty

Dzień dobry wieczór! Chciałam napisać coś ku pokrzepieniu serc, skołatanych, przerażonych, zdziwionych, frywolnych. Jednak wiem, że nie posiadam magicznej różdżki.

Bo tak to jest, że zmiana, to takie coś co jest źródłem stresu, destabilizacji. Nie ważne co to za zmiana, czy tego pragniesz, wyczekujesz, czy wręcz przeciwnie obawiasz się, czy po prostu nagle się wydarza? Takim „czymś” jest epidemia wywołana przez wirusa COVID-19, który od ponad tygodnia dominuje twoje życie. Masz nową sytuację, wymaga od ciebie nowego zorganizowania pracy, nauki, różnych aktywności, zaplanowanych wydarzeń specjalnych. Ponadto pojawia się strach, panika, martwienie o najbliższych. Czytaj dalej

Strefa komfortu jak wygodna kanapa

Po całym męczącym dniu zasiadasz na kanapie, dobra herbata, coś do przegryzienia i film na Netflixie – taka strefa komfortu. Tylko czy o to chodzi?

Strefa komfortu to twoja dobrze znana codzienność: praca, obowiązki domowe, humory współmałżonka, dzieci, niezadowolenie pracowników, choroba psa, czy kota. Każdy może tu dopisać coś od siebie. I nawet jak wkurza cię to piekielnie, doprowadza do szewskiej pasji
i każdego dnia masz ochotę rzucić to wszystko i iść hen daleko – zostajesz i tkwisz. Czytaj dalej